Etykiety

Translate

poniedziałek, 5 grudnia 2022

5-TEGO GRUDNIA - ŚWIATOWY DZIEŃ GLEBY

      

zdjęcie łąki

 
Dzień Święta Gleby został zatwierdzony 20-grudnia 1913 roku przez ONZ dzięki staraniom króla Tajlandii Bhumibola Adulyadeja. Doceniając jego zaangażowania w prace w ramach Globalnego Partnerstwa dla Gleb, jego zasługi na polu poznawania i ochrony gleb, a także rozwoju rolnictwa dzień 5-tego grudnia, został uznany jako Światowy Dzień Gleby. Dzień ten jest również… dniem urodzin króla. „A więc - jak to dobrze być mądrym królem...”


zdjęcie trawy

A ja, chcę w moim dzisiejszym poście obdarować Glebę - którą kocham i szanuję - wszelką
zielonością Świata wraz z życzeniami, aby wszystkie gleby gdziekolwiek są, były pokryte zielonym, życiodajnym kobiercem!


Wiele lat temu, w czasie jakiegoś rolniczego zjazdu szliśmy przez pola pokryte którąś rośliną poplonową i pewien uczestnik zjazdu, znany naukowiec - powiedział do mnie - „tak, ziemia nie może być odkryta, musi być zawsze fotosynteza”. Zapamiętałam jego słowa, również i to, że wypowiadając je… jakby skłonił się ziemi. Nie był to gest zamierzony, ale jednak mimo woli towarzyszył tej refleksji. A był to czas, w którym przede wszystkim mówiło się o nawozach mineralnych, a nie o prawach przyrody. 


W obecnych czasach nie jest lepiej. Prawa przyrody nie są respektowane, na przykład - zaplątaliśmy się w niezbyt właściwe rozumienie kryzysu klimatycznego, obawiamy się go i przewidujemy jego druzgocące skutki dla ZIEMI, a równocześnie nie ma żadnych skutecznych działań na skalę światową ZATWIERDZONYCH I NIEODWOŁALNIE WPROWADZONYCH W CZYN, BY TEMU KRYZYSOWI ZAPOBIEGAĆ.


Przykładem żałosnym, rozpaczliwie druzgocącym, wręcz pozbawiającym nadziei na przeżycie i dalsze godne życie jest pozbawianie Ziemi i przynależnej jej żywej GLEBY jej ZIELONEJ SZATY. I to tej - nazwę ją codzienną - na polach po zbiorach roślin, na poboczach dróg, w zabudowanych miastach, w coraz większej przestrzeni zajmowanej przez zakłady przemysłowe, magazyny czegoś podobno niezbędnego, itd. W poście z dnia sierpnia 04, 2021 pisałam o pełnych zieleni i mocy TRAWACH, które mogą rosnąć właściwie wszędzie, ale niszczy się je np. przez trucicielskie opryski.

Są na ZIEMI również rośliny noszące ZIELONĄ SZATĘ, którą nazwę szatą królewską, a więc DRZEWA. Wszystkie drzewa współtworzą środowisko w którym rosną, czyli także i glebę. Wycina się je WSZĘDZIE i WSZELAKIE - lasy deszczowe, dżungle, puszcze, lasy małe i większe, drzewa rosnące przy drogach i na prywatnym terenie. Są co prawda obszary chronione, ale są również zezwolenia na przekraczanie przepisów i istnieje… BEZKARNOŚĆ.


Właśnie bezkarność! Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro wyciął w okresie od sierpnia 2020 do lipca 2021 obszar lasów deszczowych wielkości 13 235 km². I prowadzi nadal taką politykę, działając w interesie hodowców bydła potrzebujących nowych terenów na pastwiska, oraz wprowadzając po wyciętych lasach deszczowych intensywne rolnictwo, głównie uprawę soi oraz górnictwo. Został oskarżony przez austriacką Organizacje Ochrony Środowiska o zbrodnię przeciwko ludzkości przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze.

LASY DESZCZOWE określane były „jako zielone płuca Ziemi”. Pochłaniały ogromną ilość dwutlenku węgla produkowanego przez coraz bardziej nierozważną ludzkość i obdarzały ją również ogromną ilością tlenu potrzebnego tejże ludzkości i całej Ziemi - „bo bez tlenu nie ma życia”.


Po tym dosyć szerokim wstępie przejdę do głównego tematu posta, czyli do tego co jest niezbędne

do życia na Ziemi, do tworzenia żyznej gleby - czyli do ZIELONEJ BARWY ŚWIATA ROŚLINNEGO.

W szkołach dzieci poznają związane z tym pojęcia, ale jako dorośli w większości zapominają o ich znaczeniu. Poznanie co oznacza jakieś pojęcie to jest za mało - chodzi o to, by stało się TREŚCIĄ ŻYCIA.


Zdjęcie łąki

A więc - co to jest
CHLOROFIL - To, że dzięki niemu roślina jest zielona, wiedzą prawie wszyscy. Jest on barwnikiem, będącym w chloroplastach - w komórce roślinnej. Dzięki niemu i dzięki energii słonecznej uzyskanej ze światła słonecznego, w procesie FOTOSYNTEZY mogą zachodzić wszystkie procesy potrzebne roślinie do wzrostu i rozwoju. Chloroplasty w liściu znajdują się na jego górnej stronie, chlorofil w nich ma postać jakby ziaren ryżu, które w zależności od wymagań rośliny co do ilości potrzebnego jej światła słonecznego mogą się wydłużać lub poszerzać, lokować się na całym chloroplaście lub na jego brzegach. Rośliny bywają światło- lub cieniolubne, a więc liście na nich ustawiają się całą powierzchnią w kierunku słońca, lub go niejako ograniczają, a też całe łodygi -
jak napisał Adam Mickiewicz -zgodnie z zapotrzebowaniem roślin na energię słoneczną „[...]od wschodu do zachodu kręcą się za słońcem[...]”


CHLOROFIL ma budowę omalże identyczną z HEMOGLOBINĄ - czerwonym barwnikiem krwi. Główna różnica jest taka, że w centrum struktury chlorofilu znajduje się MAGNEZ, a w centrum hemoglobiny - ŻELAZO.


Gdy tylko ziarna chlorofilu spotykają się ze słońcem, natychmiast uruchamiają się w nich procesy przemiany materii. Jako pierwszy - woda, która została pobrana przez korzenie z gleby i dostarczona do liści zostaje rozłożona na tlen i wodór. Tlen przechodzi do atmosfery wzbogacając powietrze, którym oddychamy, a wodór łączy się z węglem uwolnionym z dwutlenku węgla, który wniknął do liścia przez szparki w dolnej jego powierzchni. Uwolniony z dwutlenku węgla tlen przechodzi do atmosfery. Jako pierwsza w tym procesie powstaje glukoza, a w dalszych przemianach inne węglowodany. Węglowodany - cukry są potrzebne roślinie do oddychania i do wszelkich dalszych procesów życiowych stanowiąc jej codzienne pożywienie i do tworzenia w niej materiałów zapasowych, będących w konsekwencji naszym pożywieniem.


O całości tych przemian w biochemicznym procesie wspólnego działania słonecznego światła i chlorofilu w roślinach, tworzących zieloną szatę ZIEMI i dających GLEBIE zdrowie i żyzność wspomniał przed laty, z wielką powagą mój znajomy- w tym jednym zdaniu:

Gleba nie może być odkryta. Musi być na niej fotosynteza”. 


2 komentarze:

  1. Bardzo ważny, z czytelnymi objaśnieniami tekst. Oby ta wiedza docierała do coraz większej grupy "zwykłych" ludzi i tych "na górze". Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu dziękuje. Pisze o tym o kocham. Może choć odrobinę przyczynie się do zainteresowania tym co jest dla naszego życia bardzo ważne, a co jakby niezauważone ...umyka..

      Usuń