Etykiety

Translate

czwartek, 4 kwietnia 2024

- O NIEZWYKŁYM KRÓLESTWIE SZAMBALI I...PRZESŁANIE WIELKANOCNE

 


Pomimo tego, że z wielkim oddaniem podeszłam do Praktyki Ponownego Połączenia i napisałam o niej w poprzednich pięciu postach, nie potrafię jednak obecnie kontynuować tego tematu. A jeszcze powinnam napisać dalszych, myślę że co najmniej pięć postów, aby przedstawić w miarę dokładnie całość Praktyki Ponownego Połączenia, opracowanej przed ponad 40-latami przez panią Joannę Macy.                                                  .

Praktykę Ponownego Połączenia starałam się opisać na podstawie książki pt "Aktywna Nadzieja" napisanej wspólnie przez Joanne Macy i Chrisa Johstonea. Sądzę, że rozumiem przesłanie „Aktywnej Nadziei, ale brakuje mi teraz niestety właściwych słów by przedstawić dalszy ciąg Praktyki w sposób zgodny z duchem tej książki, gdyż... 

    - obecna sytuacja na naszej Ziemi jest coraz to trudniejsza, wymaga coraz to większej świadomości nas - mieszkańców naszego wspólnego domu, coraz większego oddania, coraz większej naszej uczciwości. Omalże codziennie dowiadujemy się o nowych politycznych, gospodarczych i społecznych zagrożeniach, mogących doprowadzić do zniszczenia naszej Planety - ale wraz z nami! Nazwane zostało to przez autorów książki „Wielką Dezintegracją


    Czy w spotkaniu z nią powinniśmy ugiąć kolana i pochylic głowę? I napędzani bezustannym strachem o przyszłość Ziemi  i ludzkości, żyć - będąc pozbawionymi wewnętrznej wolności i osobistej godności? Z PEWNOŚCIĄ NIE!!



Właśnie o tym  uczy nas druga część Praktyki Ponownego Połączenia.

Przypomina, jak wielką posiadamy MOC, gdy wspólnie, uznając swe zjednoczenie z całością ŻYCIA na Ziemi - weźmiemy za to ŻYCIE świadomą odpowiedzialność.

Nie będę pisała jednak teraz szczegółowo o dalszej części Praktyki Ponownego Połączenia, bo jak wspomniałam, muszę zrobić „wewnętrzną” przerwę. Przypomnę natomiast piękne, jakby bajkowe Przesłanie - o „Królestwie Szambali”, co będzie zgodne zarówno z duchem „Praktyki...” jak i z duchem obecnego okresu - Świąt Wielkanocnych.


Może to jest tylko piękna bajka...? Może Szambala nie istnieje, choć opowieści o niej określane jako „Proroctwo Szambali”.są znane od wielu wieków w różnych, starych ezoterycznych tradycjach …?

W pewnym czasie, który nadejdzie - zostanie zagrożone całe życie na Ziemi. Siły barbarzyńskie, które się ponad miarę rozwiną, będą wzajemnie się niszczyć, chcąc zdobywać dla siebie jak najwięcej bogactw i władzy... Będzie ich jednak jedno łączyć - posiadanie broni o niesłychanie destrukcyjnej sile oraz pseudonaukowe technologie niszczące świat... Gdy przyszłość wszystkich istot stanie się już niepewna i zostanie zagrożona - z „niewiadomego” objawi się... Królestwo Szambali.


Nie jest to miejsce istniejące dosłownie na Ziemi. Istnieje tylko w sercach wojowniczek i wojowników Szambali. Nie mają oni własnego terytorium i poruszają się tylko po terenach barbarzyńców.

Czas w którym się pojawią, będzie wymagał od nich wielkiej moralnej odwagi i fizycznej odporności. Będą musieli dotrzeć aż do serca barbarzyńskiego świata i unicestwić wszelakie narzędzia walki. I te, które stanowią faktyczne uzbrojenie i te, które są zawarte w zgubnych decyzjach władzy. Ale wroga ta broń będzie mogła zostać zniszczona, gdyż została ona stworzona ludzkim umysłem i też ludzkim umysłem można ją zniweczyć.

Wojownicy Szambali w swej walce stosują dwa rodzaje broni... Jednym z nich jest współczucie, a drugim głębokie zrozumienie wzajemnego połączenia i współistnienia wszystkich istot.

Współczucie jest paliwem, które przenosi wojowników tam gdzie mają być i robić to co ma być zrobione. Broń ta jednak jest tak gorąca, że może... ich... wypalić.

Dlatego potrzebna jest druga broń, czyli głębokie połączenie ze wszystkim co istnieje. Gdyż bitwa prowadzona przez wojowników Szambali, nie jest bitwą pomiędzy dobrymi i złymi ludźmi, lecz linia frontu pomiędzy dobrem a złem przebiega przez ludzkie serca.

Jesteśmy wszyscy tak spleceni siecią życia, że nawet najmniejsze czyny dobre czy złe mają swoje konsekwencje rozchodzące się po całej tej sieci, chociaż zrozumienie tego wykracza poza nasze możliwości. Może się nawet wydawać, że jest to abstrakcyjne i chłodne, dlatego więc potrzebuje wyrównującego połączenia z pierwszą bronią Wojowników - ogrzewającym współczuciem”.

Taka jest istota Proroctwa Szambali - zwracającego się się, do... LUDZKICH SERC.

Proroctwo nie mówi o tym, kto będzie zwycięzcą, a kto przegranym. Natomiast jest w nim zawarta najważniejsza dla nas PRAWDA, że właśnie w sercach ludzkich rozgrywa się to, co decyduje o losach naszych i naszej Ziemi.

Postawmy sobie więc pytanie: 

"Czy potrafimy przeistoczyć się
w Wojowników Królestwa Szambali?”






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz