![]() |
Krakowska Farma Miejska |
Na początku 2019 roku. Tamara, Jacek i Janek - postanowili założyć właśnie taką „FARMĘ” mając głębokie przekonanie o słuszności swego zamiaru. Jacek i Janek mieli w sobie rolniczą krew, ale też sporo fantazji, która skierowała ich do podjęcia takiej decyzji. Natomiast Tamara w tym czasie studiowała na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, była wykształconym muzykiem i z rodzinnego zamiłowania archeologiem. Drugie i trzecie nie przeszkodziło temu pierwszemu czyli zaangażowaniu się w czynne rolnictwo. Moim zdaniem prawdziwy rolnik jest prawdziwym artystą, gdyż... słyszy muzykę i śpiew Ziemi. Jest również archeologiem, ponieważ umiejętnie uprawiając swoje pola, jakby odczytuje i bada ich historię. Poznaje co było i wnioskuje co będzie. Los jednak skierował Tamarkę na północ Polski, aby tam wiodła swe rolnicze życie. W 2020 roku do Jacka i Janka dołączył Apolinary.
![]() |
Krakowska Farma Miejska |
Ta oto „wspaniała trójka” wydzierżawiła od Uniwersytetu Rolniczego - prawie że w Krakowie, bo w Mydlnikach - około 25 arów ziemi, i... dzieje Krakowskiej Farmy Miejskiej zaczęły się szybko toczyć. Celem było uzyskiwanie zdrowych, pełnych wartości warzyw oraz tworzenie związanej z tym przedsięwzięciem zaangażowanej społeczności.
Doświadczenie mieli wszyscy. Apolinary wiele lat prowadził rodzinne gospodarstwo, ale należał do tych, którzy pragną żyć „inaczej”. Konwencjonalne metody uprawy nie były dla niego, będąc więc „poszukiwaczem”, dołączył do rozpoczynającej swoje życie Krakowskiej Farmy. Jacek pracował pod Krakowem w swoim gospodarstwie ekologicznym, ale też współtworzył z innymi rolnikami pole informacji na temat prawidłowej uprawy ziemi. Janek był joginem, animatorem działań społecznych i hobbistycznym permakulturowym działkowcem .Od roku 2020 współpracowała z Farmą również Olga, która zgodnie ze swą "wszechstronnością" zajmuje się nadal...właściwie wszystkim.
Apolinary, Jacek i Janek zaczęli więc przekształcać teren byłych, uniwersyteckich poletek doświadczalnych w żyzne pole, przeznaczone pod uprawę warzyw - zdrowych, ekologicznych.
Czyli stosowanie metod uprawy wyłącznie naturalnych: uprawa ziemi narzędziami ręcznym, zero chemicznych nawozów i oprysków, nawożenie tylko kompostem, ściółkowanie, siew wyłącznie ekologicznych nasion - można to więc nazwać - rolnictwem regeneratywnym.
Ziemia odżyła i rozpoczęła dawać pożądane, zdrowe plony warzyw, które zgodnie z myślą przewodnią Farmy powinny znaleźć swoich odbiorców.
Odbiorcy czyli klienci odkryli Farmę dosyć szybko i sprzedaż warzyw zaczęła przynosić i przynosi nadal piękne efekty.
![]() |
Krakowska Farma Miejska |
Jak to przedstawia się obecnie - niektórzy klienci przybywają na Farmę po zapakowane w paczki określone wcześniej warzywa, do niektórych klientów paczki są dowożone do domu, a niektórzy jako tzw. barterowcy przybywają na Farmę, pomagają w pracy i otrzymują w zamian to, co wybrali dla siebie z grządek.
Została jednak przy sprzedaży wprowadzona piękna i zgodna z naturą zasada.